Limitowana Paczka Self Care! 32 produkty w cenie 1!

00 h
00 m
00 s
Sprawdź paczkę
Zobacz inne metamorfozy Metamorfoza Tomasz -26,4 kg

Tomasz

Waga: - 26.4 kg
Czas: 24 miesiące

Tomasz schudł 26,4 kg i rozwiązał problem z brakiem konsekwencji w przygotowaniu posiłków, liczeniem kalorii i obmyślaniem planu żywienia. Dodatkowo pozbył się wzdęć.

Efekty

Tomek zredukował swoją masę ciała aż o 25%! Obwód pasa zmniejszył się o 22 centymetry, a obwód bioder o 15 centymetrów. Brawo Tomek!

Dzień jadłospisu Tomasza

Jesteś ciekawy jak wygląda jadłospis sportowca, który chce zadbać o swoją sylwetkę, poziom energii i pracę układu pokarmowego? Oto dzień z jadłospisu Tomka:

Śniadanie

Omlet – na słodko jogurtowy z owocami

Obiad

Makaron – z kurczakiem w kremowym sosie z pesto bazyliowym

Kolacja

Pizza – z burratą

Przekąska

Wafle ryżowe z dżemem

Jak przebiegała współpraca?

Oprócz poprawy sylwetki Tomek chciał również przygotować się pod zawody BJJ. Dietetyczka Monika skupiła się na lekkiej redukcji i zbilansowanej diecie – aby optymalnie trenować, przygotowywać się pod zawody, dbać jednocześnie o sylwetkę i nie martwić się wagą w dzień zawodów. Na przestrzeni współpracy pojawiały się wyjazdy, wyjścia na miasto, czy święta. Dzięki wypracowanym nawykom żywieniowych Tomek zawsze wiedział jak to wszystko połączyć. Przeczytaj jedną z wiadomości Tomka do swojej dietetyczki Moniki:

Hej. Chyba dobrze, że nie ucinaliśmy. Od dwóch dni waga się ustabilizowała na niższym poziomie. Wczoraj pokazała 81,3 kg, dzisiaj już 81,1 kg. Więc może coś delikatnie drgnęło do dołu. Myślę, że fajnie jakbym mógł z rana przed walką zjeść leciutkie śniadanie i napić się odrobinę wody. Ale pewnie ten kilogram, półtora bez problemu najwyżej strategią zetniemy w ostatnim tygodniu 🙂

Treningi idą sztos. 😀 7-8 treningów w tygodniu to sporo jak na amatora ale daje radę i uważam żeby się nie przetrenować, manipulując intensywnością. Staram się też dobrze wysypiać, suplementować i regularnie robię saunę (nie wiem czy to placebo ale czuję że pomaga na bóle stawów). Generalnie życiówka. I cieszę się, że nie muszę się martwić o wagę z Twoją pomocą, tylko mogę się skupić na innych rzeczach 🙂

Zaczęły się pojawiać tylko jakieś myśli, że chętnie bym zjadł coś niezdrowego 😀 Co przechodzę obok jakiegoś fast fooda to myślę, że zjadłbym coś takiego. A raczej tak nie miałem nigdy. Ale jeszcze 3 tygodnie, więc na pewno nie odpuszczę 🙂

Także chyba nie ma co póki co zmieniać. Dzięki i miłego weekendu. Odezwę się pewnie w przyszłym tygodniu

Dopasujemy dietę do Ciebie